#64: 10 pomysłów na biznes bez wkładu finansowego
Często dochodzimy do wniosku, że przydałoby się nam trochę więcej pieniędzy. Niby zawsze marzyliśmy o założeniu własnej firmy i jeżdżeniu najnowszą S klasą w leasingu, lecz brakowało pomysłu na nową działalność, albo po prostu mieliśmy za mało środków pieniężnych na sfinansowanie jej. A co, gdyby dało się zacząć prowadzić własny interes bez wkładu finansowego? Przyjrzyjmy się 10. pomysłom, które mogą nasze marzenia przekuć w rzeczywistość i jednocześnie nie będą nas nic kosztowały (albo będą to bardzo małe kwoty).
- Koszenie trawy naszym sąsiadom
W praktycznie każdym amerykańskim filmie o jakimś bystrym nastolatku spotykamy się z sytuacją, w której główny bohater, chcąc dorobić do kieszonkowego, obchodzi wszystkie sąsiedzkie domy i proponuje ich właścicielom skoszenie trawnika. „Bo dobra, ale to zajęcie dla dzieciaków…” No, niekoniecznie. Jak mawia stare polskie przysłowie – „żadna praca nie hańbi”. Dodatkowo wbrew pozorom stawki za wykonywaną pracę mogą być naprawdę przyzwoite. Większość ludzi wręcz pedantycznie dba o stan swojego podwórka, więc trawnik na starce jest raczej nieźle przystrzyżony, dlatego też dokładne skoszenie go, nie powinno nam przysporzyć zbyt wielu problemów. „A co jeśli mieszkam w bloku?” Paradoksalnie to nawet jeszcze lepiej – spółdzielnie mieszkaniowe regularnie borykają się z brakiem chętnych do wykonywania prac pielęgnacyjnych przestrzeni zielonych. Wystarczy, że zgłosisz się do administracji osiedla i wprost zapytasz. Dodatkowo istnieje spora szansa, że pozwolą Ci skorzystać z osiedlowej kosiarki za darmo i nawet nie policzą za spalone paliwo.
- Wyprowadzania psów
Kolejny pomysł rodem z amerykańskiego filmu. Żyjemy w czasach, w których każdemu brakuje czasu. Wracasz z pracy, masz ochotę obejrzeć sobie odcinek ulubionego serialu, a tutaj jeszcze musisz wyprowadzić swojego czworonożnego przyjaciela. W tym momencie do akcji wchodzisz Ty – dogadujesz się z sąsiadem, ustalasz grafik i stawkę za spacer i zaprzyjaźniasz się z psiakiem. Kolejną zaletą jest to, że możesz wyprowadzać kilka psów naraz, bo jeśli zwierzak nie jest przegłodzonym pitbullem, to najprawdopodobniej z przyjemnością pozna nowych czworonożnych kolegów. Jedyne co musisz kupić, aby rozpocząć tę pracę, to zestaw woreczków foliowych na odchody oraz kilka smakołyków dla nieco bardziej marudnych podopiecznych.
- Sprzątanie
Ale jak to? Ja pokojówką? Czemu by nie? Sprzątanie nie jest jakimś bardzo skomplikowanym zadaniem, wystarczy trochę motywacji i wyrobienie sobie nawyku dokładności. Poza tym kupujesz jakiś zestaw do sprzątania z lokalnego marketu za kilkadziesiąt złotych i jesteś gotowy do pracy. Dodatkowym plusem jest to, że sprzątając spalasz sporo kalorii i trenujesz całe ciało, więc nawet omijając siłownię szerokim łukiem, masz szanse wyćwiczyć sobie ciało na wakacje.
- Korepetycje
Aby udzielać korepetycji nie musisz być wcale laureatem nagrody nobla. Nawet nie musisz mieć nic wspólnego ze szkołą. Jeśli jesteś w czymś dobry (a każdy z nas ma jakieś hobby, w którym wymiata), to właśnie z tej dziedziny możesz dawać komuś korki. Przykładowo, jeśli świetnie idzie Ci ekstremalne kolarstwo górskie, to możesz zacząć uczyć nowych adeptów (juniorów) tej dyscypliny sportowej jak zrobić efektowny backflip, tak samo z piłką nożną i praktycznie każdym innym sportem. Wbrew pozorom ludzie lubią się uczyć, więc chętnych znajdziesz zawsze.
- Coach esportowy
Każdy z nas przynajmniej słyszał o nowym fenomenie, jakim jest esport, a wielu z nas regularnie śledzi na Twitchu zmagania ulubionych drużyn w CSie, LoL’u, czy Starcrafcie. Jeśli grasz w którąś z najgorętszych gier multiplayer na rynku i dobrze Ci to idzie, to śmiało możesz szukać klientów, którzy potrzebują kilku porad, albo paru tricków, które zdradzisz im za opłatą.
- Boosting
Kolejna propozycja dla dobrych graczy. Boosting to zwiększanie pozycji konta gracza w globalnym rankingu danej gry. Podobnym pomysłem jest levelowanie konta, które polega na wbijaniu wyższych poziomów lub zarabianiu wirtualnej waluty w grze. Wystarczy, że ustalisz odpowiedni grafik z klientem oraz cennik i możesz zaczynać. Robisz to, co kochasz i jeszcze Ci za to płacą. Taka praca często nie wymaga żadnych umiejętności, po prostu czasu.
- Uliczne eventy
Jeśli grasz na jakimś instrumencie lub masz jakikolwiek inny talent, który podoba się ludziom, to możesz rozstawić się w jakimś ruchliwym miejscu – przykładowo na głównej ulicy miasta, lub w obrębie rozrywkowych części miasta i zacząć swój występ. Jeśli nie posiadasz jakiegoś wybitnego talentu, ale jesteś osobą pozytywną, to też możesz spróbować i po prostu publicznie wygłupiać – na pewno znajdzie się ktoś, komu się spodobasz i postanowi nagrodzić Cię za to monetą, a może nawet i papierkiem.
- Imprezowy wodzirej
Można śmiało powiedzieć, że wodzirej to najważniejsza osoba na weselu (oczywiście nie licząc pary młodej). To właśnie dzięki niemu i wszystkim jego wspaniałym grom i zabawą wesele nabiera rumieńców, a goście świetnie się na nim czują i są w stanie wysiedzieć do 5 nad ranem. Żeby zostać wodzirejem potrzebujesz poczucia humoru, kreatywnych pomysłów na zabawę i bezprzewodowego mikrofonu, który połączysz z zestawem nagłośnienia na Sali. Twoje zadania naturalnie ograniczać się będą tylko do przerw od muzyki.
- Programista
Według oficjalnych statystyk jest to ciągle jeden z najlepiej płatnych zawodów, a specjaliści są stale poszukiwani i rozchwytywani w mgnieniu oka. Owszem opanowanie kilku języków programowania do najłatwiejszych zadań nie należy, lecz jeśli już Ci się to uda zrobić, to pracę masz pewną. Kolejną zaletą jest fakt, że w internecie znajdziesz całą masę darmowych kursów, które nauczą Cię sporo od podstaw.
- Osoba odpowiedzialna za planowanie imprez
Znajomi uwielbiają wszystkie Twoje imprezy. Długo wspominają atrakcje, które dla nich przygotowałeś? To może być pomysł na biznes! Wiele osób szuka kogoś, kto zaplanuje im wystrzałową 18, poprowadzi firmowe spotkanie integracyjne albo zorganizuje wieczór kawalerski. Wystarczy, że dobrze znasz lokalny rynek klubów, masz żyłkę do interesów i potrafisz łatwo nawiązywać znajomości. Potem już tylko wystarczy zamieścić gdzieś ogłoszenie i czekać na klientów. No i najważniejsze – co zdarzyło się w Vegas, zostaje w Vegas.
Daj znać co jeszcze można dodać do tej listy 😀
Polub też Biznesomanię na FB, żeby nie przegapić kolejnych pomysłów na biznes!
Zobacz więcej pomysłów na biznes: https://biznesomania.com.pl/category/pomysly-na-biznes
19 komentarzy
uu, ale lecisz z tematem nowych pomysłów, ostro 😀
Staram się 😉
świetne pomysły
Dziękuję 🙂
Bardzo dobre pomysły!
Dziękuję 🙂
Jak zawsze na poziomie
Dziękuję 🙂
Czytając te pomysły już czuję się jak przedsiębiorca
😀
Nadadzą się na pomysły dla młodych ludzi czy studentów
Mam taką nadzieję 🙂
Świetny blog, bardzo fajne porady
Dziękuję 🙂
Świetny bloger <3
Super wpisy
Bardzo interesujący styl pisania
Akurat jeżeli chodzi o zawód programisty, to rzeczywiście, w internecie pełno jest gorszych i lepszych kursów. Czasami można znaleźć coś wartościowego w niskiej cenie 🙂
Co jak co, ale pierwsze 4 “biznesy” to raczej sposoby na to, jak dorobić np. w czasie kryzysu czy po prostu – jak dorobić do pensji. Z pewnością ciężko by nazwać koszenie trawnika sąsiadom biznesem 🙂