Jak ochronić bloga przed hakerami?
Blog to dla wielu z nas narzędzie pracy. To tutaj nie tylko publikujemy swoje przemyślenia czy rozterki, ale też w ten sposób zarabiamy na życie, poprzez lukratywne współprace czy kontrakty z markami. Dlatego podpowiadam jak ochronić bloga przed hakerami tylko czyhającymi na okazje przechwycenia dostępu do panelu administratora.
Hakerzy nie mają litości
Na początek warto wiedzieć, że nigdy nie jest się w stu procentach zabezpieczonym. Nawet największym specom informatycznym wykradano dane, więc tym bardziej może się to przydarzyć zwykłemu blogerowi. To nie ma być jednak groźba, a tylko przestroga, że powinno robić się wszystko, aby uchronić bloga przed hakerami.
Jakie szkody może przynieść nam atak hakerski? Najbardziej charakterystyczna jest zmiana dostępów. Wówczas tracimy wszystko, co udało nam się osiągnąć, a zabawa w zmianę haseł i prośba o pomoc wordpressa może trwać miesiącami. Do tego dochodzi ryzyko osadzenia spamerskich linków, na przykład promujących pornograficzne treści – wówczas możemy trafić na blacklisty i stracić indeksowanie oraz pozycjonowanie w wyszukiwarkach. Jeśli to się stanie, nasza strona zostanie uznana przez google jako niebezpieczna i nie będzie wyświetlana w wynikach. A kto chce współpracować z blogerem, który nie zapewnia ruchu organicznego?
Jak ochronić bloga, czyli środki prewencyjne na wordpressie
Blogi najczęściej stawia się na wordpressie, dlatego to w tym kierunku będzie najwięcej porad. Wiele z nich można zastosować jednak także na joomli czy innej platformie blogowej. O to kilka wskazówek co zrobić, aby nie dać się atakom hakerskim.
- Regularna aktualizacja wersji wordpressa do najnowszej to jedno z kluczowych działań. Hakerzy znajdują w starszych wersjach oprogramowania luki, które są dla nich furtką do destrukcyjnych działań na stronie. Dlatego gdy tylko pojawi się opcja aktualizacji, to warto to zrobić. Nic nie kosztuje, a może uratować bloga przed atakiem z zewnątrz.
- Zmiana hasła na bardziej skomplikowane to także konieczność. Żadne admin1 czy imię, a co gorsza, nick autora. Nie bez powodu wiele witryn wymusza hasła z użyciem wielkich i małych liter, a do tego z cyframi. To znacząco utrudnia zhakowanie konta i zapewnia większe bezpieczeństwo.
- Zmienić powinno się także login – automatycznie ustawia się on jako admin, co już daje oręż w rękę hakera. Kiedy każdy zna login, to do złamania pozostaje tylko hasło. Dajmy internetowym przestępcom wyzwanie i ustawmy personalne dane logowanie, które ciężko będzie złamać, a które my bez problemów zapamiętamy.
- Wtyczki i szablony to ogromne ułatwienie, które ma także wpływ na wizualną warstwę strony. Dlatego często ciągnie do tego, aby mieć ich jak najwięcej. To wcale jednak nie przekłada się na bezpieczeństwo – najlepiej ograniczyć je do niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania minimum i wszystkie regularnie aktualizować. Do tego dochodzi także kwestia źródło wtyczek – sprawdźmy, czy jest ono bezpieczne, bo możemy sobie własnoręcznie zaserwować wirus na blogu.
Nigdy nie ma stu procent pewności i stu procent bezpieczeństwa, ale lepiej sobie w tej kwestii pomóc niż zaszkodzić. Dlatego stosując się do tych wskazówek zwiększacie swoje szanse, że blog będzie funkcjonował bez większych problemów. Macie jakieś inne, swoje metody na to jak ochronić bloga, nie tylko przed atakami hakerów?
Dla osób chcących zgłębić temat tutaj piszę na temat bezpieczeństwa zakupów internetowych.
2 komentarze
Warto również pamiętać o regularnym tworzeniu kopii zapasowych i archiwizowaniu swoich wpisów na dyskach w chmurze lub na komputerze, aby móc w razie czego łatwo i szybko odbudować bloga na nowo.
Najważniejsze to robić systematyczną kopię całej strony. Wtedy mamy możliwość szybkiej naprawy bloga, a to jest chyba najważniejsze gdy pisanie bloga jest dla nas całym życiem, czy też po prostu sposobem na zarabianie. Trzeba być mądrym przed szkodą….