Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku jako inwestycja w historię i nasze dziedzictwo?
Choć II Wojna Światowa to jedno z najbardziej tragicznych wydarzeń w historii, to też kilka lat, o których należy pamiętać. Chociażby ze względu na licznych bohaterów, którzy oddali życia dla niepodległej Polski, ale też ku pamięci, jak tragiczne są obrazy wojenne i powinniśmy robić wszystko, żeby tylko ich uniknąć. Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku jest jednym z takich miejsc, gdzie można poznać przebieg i sylwetki Polaków walczących w wojnie i trochę zastanowić się nad sensem tego wszystkiego.
Okrutny kawał historii w jednym budynku
Inicjatywa powstania tego obiektu była taka, aby ukazać losy nie tylko Polski podczas Drugiej Wojny Światowej, ale zarysować też historię i sytuacje innych państw biorących udział w walkach, skupiając się przy tym przede wszystkim na perypetiach Europy Wschodniej. Muzeum, które zostało zatwierdzone w 2008 roku, otwarto w marcu bieżącego roku. Usytuowane jest w bardzo atrakcyjnym miejscu, bo bardzo blisko centrum Gdańska i Motławy.
Choć muzeum w Gdańsku skierowany jest przede wszystkim do starszych, dojrzałych już osób, które zdają sobie sprawę z realiów wojennych, to nie zapomniano przy tym o najmłodszych. Częścią wystawy głównej jest także wystawa „Podróż w czasie” przeznaczona dla młodzieży poniżej 12 roku życia. Różnorodne treści, dopasowane do różnych odbiorców to zawsze w moim mniemaniu duży plus instytucji kulturalnych i państwowych.
Po co komu wojna?
Pamiętajmy jednak, że to muzeum w żadnym wypadku nie jest laurką dla wojny i nigdy nie powinno być tak odbierane. Mało tego, w dobitny sposób pokazuje ono jej brutalną naturę, skupiając się na takich zbrodniach jak ludobójstwo czy eksperymenty na ludziach. To wszystko pokazuje, do jakiego zezwierzęcenia doprowadza ludzi wojna i jak głęboko wrasta w ludzkie jednostki. Jednocześnie skłania to do refleksji nad wieloma kwestiami i sensem wszelkich konfliktów zbrojnych.
Dlaczego warto odwiedzić Muzeum?
Muzeum to ma potencjał, aby stać się jedną z wizytówek Gdańska. Nawiązuje do ważnych tematów, bliskich wielu Polakom, a do tego znajduje się w eksponowanym i chętnie odwiedzanym miejscu. Jeśli dodatkowo zostanie wykorzystany potencjał edukacyjny, a salki konferencyjne będą chętnie odwiedzane, to inwestycja ta powinna okazać się sukcesem.
Jestem fanem historycznych inwestycji, bo uważam, że przynajmniej podstawowe informacje historyczne powinien znać każdy z nas. To nasze dziedzictwo, o którym nie możemy zapominać. Warto edukować o nim także najmłodszych, którzy powinni wiedzieć, z jaką historią zmagali się Polacy. Szczególnie zachęcam do wspólnego wyciągania wniosków – dlaczego wojna była zła? Jakie były jej przyczyny? Jak można było jej uniknąć? Takie rozmowy dają wiele do myślenia młodym i pozwalają im wyrobić sobie opinie na te niezwykle trudne tematy, które na lekcjach historii są często po prostu faktograficzne, bez większej refleksji na temat okrucieństwa wojny.
Jeśli inwestować w historię, to właśnie w taki sposób. Muzeum traktujące w ciekawy sposób o rzeczach trudnych to zawsze będzie pożądana instytucja, w każdym kraju. Ja jestem za!
Brak Komentarzy