Spirala długów – jak się z niej uwolnić?
Zaciągnięte kredyty spędzają Ci sen z powiek i pomimo regularnego spłacania koniec Twojego zadłużenia wciąż nie jest bliski? W takiej sytuacji łatwo jest wpaść w tzw. spiralę długów, czyli zacząć zaciągać kolejne pożyczki, aby pozyskać środki na spłatę poprzednich długów. Zobacz, jak wyjść z tego obronną ręką!
Krok 1: zorientuj się w swojej sytuacji kredytowej
W spiralę długów bardzo często wpada się po prostu z niewiedzy. Bierzesz kolejne kredyty i pożyczki, kupujesz następne rzeczy na raty i nie orientujesz się w tym, jak duże jest Twoje zadłużenie wobec poszczególnych wierzycieli. Jeśli chcesz raz na zawsze pokonać trudności finansowe, zacznij od przyjrzenia się swojej sytuacji kredytowej. Przede wszystkim zbierz wszystkie umowy kredytowe, które posiadasz i zorientuj się w tym, jak wysoki jest Twój dług. Następnie sprawdź, ile zobowiązań już udało Ci się spłacić – w całości lub chociaż w części. Gdy już poznasz swoją aktualną sytuację kredytową, możesz przejść do kolejnego kroku.
Krok 2: porównaj swoje przychody i dochody
Teraz będzie nieco trudniej – musisz ocenić swoją aktualną płynność finansową. W ten sposób będziesz mógł oszacować, jaka miesięczna rata kredytu jest realna do spłacenia. Jak to zrobić? Podlicz wszystkie swoje dochody – zarówno z pracy, jak i z innych źródeł. Teraz czas na przekalkulowanie średnich wydatków w ciągu całego miesiąca. Chodzi tu o wszystko, na co miesięcznie wydajesz pieniądze – czynsz za mieszkanie, wyżywienie, lekarstwa, regularne wizyty u lekarza itp. Ten krok stanowi świetne pole do przemyśleń – może wydajesz pieniądze na niepotrzebne rzeczy i jesteś w stanie to ograniczyć? Ostatni etap to obliczenie tego, co zostaje Ci po odjęciu niezbędnych wydatków od przychodów – to jest kwota, którą możesz spokojnie przeznaczyć na spłatę zobowiązań, nie martwiąc się o to, że zabraknie Ci „na życie”.
Krok 3: rozważ konsolidację należności
Najlepszym sposobem na wyjście ze spirali długów jest skonsolidowanie wszystkich należności w jednym banku. Na czym to polega? W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że jest to specyficzny rodzaj kredytu, który bank udziela Ci na spłatę obecnych zadłużeń. W praktyce wygląda to tak, że bank rozkłada Twoje długi na rozsądne, możliwe do spłacenia raty i rozciąga je w czasie. Co miesiąc przelewa też środki na konta poszczególnych wierzycieli, dzięki czemu nie musisz pamiętać o zapłacie kilku lub kilkunastu osobnych rat. Ty z kolei martwisz się tylko tym, by zapłacić w banku jedną, skonsolidowaną ratę.
Zastanawiasz się nad tym, czy kredyt konsolidacyjny jest dla Ciebie? Zanim zdecydujesz się na takie rozwiązanie koniecznie sprawdź, czy byłbyś w stanie poradzić sobie ze spłatą takiego kredytu. Równie ważne jest także porównanie ofert różnych banków i wybranie tej najkorzystniejszej. W obu tych sytuacjach najlepiej jest skorzystać z internetowego kalkulatora kredytowego. Jeśli upewnimy się już co do tego, że konsolidacja leży w zasięgu naszych możliwości, skonsultujmy się z bankiem – teraz wyjście ze spirali długów będzie znacznie łatwiejsze!
Źródło: Artykuł partnerski
1 Komentarz
Jeśli nie możemy się uwolnić ze spirali długów, to najlepiej będzie zgłosić się do antywindykatora i skorzystać z pomocy prawnej dla zadłużonych.