12 pomysłów na biznes na wsi (część 2)!

Druga część garstki pomysłów na biznes na wsi. Jeśli nie widziałeś jeszcze pierwszej części, możesz zrobić to teraz klikają w link. Wieś jest specyficznym regionem, zamieszkałym przez ludzi pracy i biznesu. Bardzo duża część mieszkańców wsi posiada swoje gospodarstwa rolne lub inne firmy. Cenią sobie oni własne szefostwo i wyjątkowo dbają o to, żeby ich biznes nie upadł. Niekiedy są zmuszeni do ciężkiej i długiej pracy. Jednak, jak wiadomo: “po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój”, dlatego zwykle większy wysiłek w  danej chwili oznacza dłuższy odpoczynek w przyszłości.

12 pomysłów na biznes na wsi

1. Skup złomu. Można by skupować przeróżne metale (w postaci złomu) od ludzi i później sprzedawać je dalej. Stal jest zawsze mile widziana w każdej hucie. Jeśli złomowisko się rozwinie i będzie w czym wybierać, ludzie sami zaczną przychodzić w celu znalezienia perełek (złomu, który może im się przydać, np. stojaki). Dodatkowo, gdy znajdzie się na to miejsce, można zająć się sprzedażą węgla i miału na opał.

2. Sprzedaż papug. W ostatnich latach te egzotyczne ptaki przekształciły się w zwierzęta domowe. Jeśli jest na nie popyt, to czemu by nimi nie handlować. Koszt papugi zależy od jej gatunku. Nimfa to papuga, która może powtarzać ludzki głos. Jej cena waha się w granicach 50-100 zł. Tańsze są papugi faliste, które można nabyć nawet za 20-30 zł.

3. Szkółka krzewów ozdobnych. Na ten biznes potrzeba duuużo miejsca i kilku pracowników już na początku. Żeby szkółka przynosiła zyski, trzeba dużo wcześniej zakupić sadzonki krzewów, zasadzić je i poczekać, aż urosną. Później można je sprzedawać. Koszt jednej tuji, którą sadzi się w ogrodach wynosi 15-40 zł.

4. Meble z euro palet. Ostatnimi czasy modne stały się ekologiczne meble z drewnianych palet wykorzystywanych wcześniej do transportu towarów. Najlepsze w tym to, że do stworzenia takiego mebla nie potrzeba większych umiejętności. Wystarczy zbić 3-4 palety razem, obić je tapicerką i fotel gotowy.

5. Sklep “złota rączka”. Spożywczak na wsi to tandeta. Na każdej wsi jest już jeden, więc pytam: po co otwierać drugi ?! Większego zysku to z pewnością nie przyniesie. Według mnie lepszym pomysłem na sklep byłby taki, w którym znajdziemy gwoździe, narzędzia, szpadle, dziabki, grabie, przedłużacze, węże ogrodowe, kalosze itp. Takich sklepów jest stosunkowo mało, dlatego klienci przyjeżdżaliby z kilku (może nawet kilkunastu) sąsiednich wiosek.

6. Wynajem kurczaków. Tak -sam się zdziwiłem, gdy to przeczytałem 🙂 Jak się okazuje, istnieją firmy (nawet w Polsce) zajmujące się wynajmowaniem kurczaków, które znoszą ekologiczne jajka. Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj.

7. Naprawa sprzętu AGD/RTV. Jeśli ktoś lubi i potrafi, to czemu nie. Tym bardziej, że w tej branży nie ma dużej konkurencji. Klientów nie powinno zabraknąć, bo np. w sytuacji, gdy popsuje nam się pralka, lodówka czy mikrofalówka, która nie jest już na gwarancji, szukamy kogoś, kto mógłby ją naprawić.

8. Sprzątanie domów po zmarłych. Propozycja obwoźnego pomysłu na biznes. Niezbędny będzie tutaj duży samochód, dobry sprzęt i zgrany zespół. Samemu z pewnością nie damy rady uprzątnąć wszystkich mebli. Poza tym w grupie siła!

9. Renowacja mebli. Mamy skłonność do przywiązywania się do przedmiotów. Bardzo często nie potrafimy wyrzucić mebli, z którymi wiążemy jakieś wspomnienia lub które dostaliśmy od ważnej nam osoby. Na szczęście mamy wówczas możliwość odświeżenia sypiącego się grata na piękny mebel, który stanie w salonie czy w sypialni. Zajmuje się tym niewiele firm, dlatego również tutaj konkurencja przypuszczalnie nie byłaby duża.

10. Skup runa leśnego i nie tylko. Co jakiś czas mamy sezon na jagody, grzyby, kasztany czy jarzębinę. Wszystko to jest na swój sposób wykorzystywane. Z kasztanów robi się np. klej, a z jagód dżemy. Jest wiele firm, które chętnie skupią takie rarytasy od prywatnych dostawców.

11. Mini zoo. Można by kupić kilka zwierzaków i zrobić z nich atrakcje turystyczne. Nie myślę tu o czymś dużym i kosztownym, a raczej o małej farmie, w skład której wejdą koza, koń, krowa, króliki itp. Dla mieszkańców wsi nic specjalnego, a dla niektórych miastowych mogłaby to być rozrywka. Inną opcją jest sprowadzenie jednego zwierzęcia egzotycznego, np. zebry. Wówczas stałaby się ona ulubieńcem dzieci i dorosłych.

12. Pościel z owczej wełny. Jest kilka firm produkujących ekologiczną pościel z wełny różnych zwierząt. W Polsce główny ssak, którego wełna jest w ten sposób wykorzystywana to owca. Pościel z jej wełny produkuje się przede wszystkim w celach zdrowotnych. Eliminuje ona jony dodatnie, akumuluje ciepło i korzystnie wpływa na reumatyzm.

O czymś zapomniałem? 😉 Koniecznie dopisz swoją propozycję pomysłu na biznes na wsi na dole w komentarzu.

  Polub też Biznesomanię na FB, żeby nie przegapić kolejnych pomysłów na biznes!