Czym jest dźwignia finansowa i jak z niej korzystać?
Rynek walutowy cieszy się dużym zainteresowaniem wśród inwestorów. Przed zainwestowaniem pieniędzy, każdy inwestor musi jednak zapoznać się z podstawowymi pojęciami, a także nauczyć się poprawie korzystać z udostępnionych mu narzędzi. Dotyczy to zwłaszcza dźwigni finansowej, która często określana jest również jako „lewar”.
Czym jest dźwignia finansowa?
Dźwignia finansowa to narzędzie powszechnie wykorzystywane na rynku Forex online. Powodem jej popularności jest sposób zmiany kursów walut – najczęściej wzrosty i spadki są nieznaczne (wyraża się je w pipsach – pips to najmniejsza możliwa zmiana ceny na rynku). W efekcie zarabianie jest dość utrudnione. Aby inwestor mógł zarobić zadowalającą go kwotę, powinien jednorazowo skorzystać z bardzo dużego depozytu. To, choćby z uwagi na chęć ochrony kapitału, często nie jest możliwe. Z tego względu tak dużą popularnością cieszy się dźwignia finansowa, która pozwala uzyskać zysk nawet osobom, które nie posiadają dużego kapitału startowego.
Traderzy stosują również inną nazwę na określenie dźwigni finansowej – lewar. Pojęcia te są tożsame i można ich używać zamiennie.
Jak działa dźwignia finansowa?
Każdy początkujący inwestor musi zrozumieć, na czym polega korzystanie z dźwigni finansowej, by móc jej odpowiedzialnie używać. Trzeba pamiętać, że mechanizm ten działa w dwie strony – inwestor może sporo zarobić, ale również sporo stracić. Dodatkowo inwestorzy prywatni nie mają dowolności w ustalaniu wysokości dźwigni – obowiązują ich przepisy, których celem jest uchronienie ich przed nadmiernym ryzykiem. Maksymalna wysokość dźwigni finansowej zawiera się w przedziale od 30:1 do 2:1, w zależności od instrumentu. Przykładowo dla najpopularniejszych walut (USD, EUR, JPY, CAD, CHF i GBP) wynosi ona 30:1. Z kolei przy kryptowalutach możliwa jest dźwignia 2:1.
Jak działa dźwignia finansowa? Jej mechanizm najprościej zrozumieć na przykładzie. Jeżeli inwestor dysponuje kapitałem na poziomie 4 000 zł i zastosuje dźwignię finansową 1:10, to będzie miał do dyspozycji kwotę 40 000 zł. Załóżmy, że chce on zarabiać na handlu jedną z popularniejszych w Polsce par walut – EUR/PLN. Jeżeli kurs dla niej wynosi 4, czyli za 1 EUR trzeba zapłacić 4 zł, to za 10 000 jednostek trzeba zapłacić 40 000 zł. Stosując jednak dźwignię finansową 1:10, inwestorowi wystarczy przeznaczony na operację kapitał w wysokości wspomnianych 4 000 zł.
Dźwignia finansowa a depozyt zabezpieczający
Używając dźwigni finansowej, inwestorzy mogą zarabiać. To jednak nie jedyne pojęcie, które powszechnie pojawia się na rynku Forex. Równie popularnym terminem jest depozyt zabezpieczający. Czym jest depozyt zabezpieczający? To nic innego jak wpłata na rachunek, które dokonuje inwestor, by móc otworzyć nową transakcję.
Brokerzy stosują depozyty zabezpieczające w różnej wysokości, np. 0,25 czy 1 proc. całkowitej kwoty pozycji. Z tego względu to jeden z elementów, na które inwestor powinien zwrócić uwagę przy wyborze brokera. Szczególnie istotne jest to wówczas, gdy inwestor nie dysponuje wysokim kapitałem przeznaczonym na inwestycje w rynek Forex. Jeżeli broker nie posiada wystarczającej kwoty, by utrzymać transakcje dla danego klienta, wezwie go do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego.
Handel z dźwignią finansową – czy to się opłaca?
Mimo że dźwignia finansowa pozwala uzyskać zadowalające zyski, narzędzie to w rękach mało doświadczonego inwestora może skończyć się dla niego zanotowaniem dużej straty. Inwestowanie na rynku Forex bez korzystania z lewara jest jednak praktycznie niemożliwe. Z tego względu podstawową sprawą jest umiejętne wykorzystywanie dźwigni przy zawieraniu kontraktów terminowych – można się tego nauczyć, korzystając z kont demo.
Warto pamiętać też o funkcjach (zleceniach), z jakich mogą korzystać inwestorzy, by minimalizować straty. Należą do nich m.in. stop loss. Dzięki zastosowaniu zlecenia stop loss, inwestor nie będzie musiał monitorować swoich pozycji w sposób ciągły – zlecenie zostanie automatycznie zamknięte na określonej przez niego wartości.
Źródło: Artykuł partnerski
12 komentarzy
A dosłownie z 2 dni temu tłumaczyłem kumplowi jak działa dźwignia 😀
Bardzo niebezpieczna sprawa ale i dająca spore możliwości jak się ją okiełzna 😉
Super sposób na zarobienie, wystarczy aktywnie śledzić trendy
Super!
Dzięki wielkie za wyjaśnienie tego terminu. Wydawało mi się, że jestem na bieżąco jeśli chodzi o finanse, ale teraz już wiem, że nie do końca tak było.
Stop los to praktycznie konieczność przy korzystaniu z dźwigni
<3
Fajny wpis! Ciekawie prowadzony blog
A dla mnie lepiej nie korzystać jeśli nie jesteś mistrzem spekulacji 🙁
Ciekawy artykuł. Interesujące informacje można tutaj znaleźć. Według mnie to rozwiązanie może być dla niektórych osób dobrym rozwiązaniem
Dziękuję 🙂
Wiele dobrego się dowiedziałem tutaj 🙂