10 pomysłów na dodatkowy biznes latem
Sezon letni już dawno rozpoczęty, słońce “wali” drzwiami i oknami, a ja przychodzę do Was dzisiaj z nowym wpisem. Będzie o możliwościach dodatkowego zarobku latem. Postaram się zrobić tak samo z pozostałymi porami roku, ale to dopiero w odpowiednim czasie. Pogrubiłem słowo “dodatkowego” ponieważ są to wyłącznie biznesy sezonowe. Z całą pewnością nikt się z nich nie utrzyma przez cały rok.
10 pomysłów na dodatkowy biznes latem
1. Sprzedaż bułek, kanapek i domowych wypieków na targu czy dworcu.
2. Odsprzedaż podręczników szkolnych. Pomysł dla dzieci i młodzieży uczącej się.
3. Sprzedaż waty cukrowej na festynach, dożynkach, dniach miast, wesołych miasteczkach itp.
4. Mini-lodziarnia. Przenośna lub stacjonarna.
5. Wypożyczanie trampoliny. Tradycyjnie, jak to się robi na festynach (5-10 zł za 10 min.) lub osobom prywatnym na dłuższy okres czasu.
6. Płatny basen publiczny. Nie musi to być duży i drogi obiekt, ale chociaż mniejszy. Dla dzieci na ochłodę, gdzieś w centrum miasta.
7. Koszenie trawników. Na większą lub mniejszą skalę (sąsiadom).
8. Wypożyczalnia rowerów miejskich. Aktywny tryb życia jest zdecydowanie na topie.
9. Płatne wodopoje. Porozstawiane w różnych miejscach.
10. Seans filmowy pod gołym niebem. Wystarczy projektor i “ekran” oraz siedzenia (np. Pufy). Wstęp oczywiście za drobną opłatą.
To już koniec. Piszcie koniecznie w komentarzach czy podobają się Wam takie wpisy. Który z pomysłów spodobał Wam się najbardziej ? A może o czymś zapomniałem ? 😉
Polub też Biznesomanię na FB, żeby nie przegapić kolejnych pomysłów na biznes!
7 komentarzy
Całkiem proste sposoby na zarobek, całkiem kuszące. Do tego dodałabym jeszcze na przykład zbieranie sezonowych owoców, chociaż to wymaga trochę naszej pracy 😉
Wszystkie pomysły wymagają naszej pracy 🙂 Fakt -zbieranie owoców dużo więcej. Jest to dobry pomysł, ponieważ zarobek jest otrzymywany zaraz po wykonanej pracy.
Jeżeli ktoś ma więcej wolnego czasu, to może go również przeznaczyć na rozkręcenie biznesu internetowego 😉
Natomiast jeżeli chodzi o typowo letnie sposoby to dodałbym zbieranie owoców sezonowych. Można też popytać się o pracę przy straganach, które te owoce sprzedają (mogą być zainteresowani zatrudnieniem osoby na stałe, albo na “gorętsze” dni np. soboty, kiedy jest więcej klientów).
Jeżeli ktoś ma dużo wolnego czasu, chciałby sobie dorobić i jest mobilny, to polecam “saksy”.
Po kilku miesiącach pracy za granicą można uzbierać sumkę, którą można przeznaczyć na rozkręcenie biznesu w kraju.
Również polecam. Moja ciocia (mimo starszego wieku) zawsze wyjeżdża sobie na truskawki do Niemiec. Po miesiącu pracy, wraca z gotówką rzędu kilku tysięcy złotych.
Podrzucam mój niezrealizowany a chyba niegłupi pomysł z wypożyczalnią namiotów na imprezy. Nie chodzi o jakieś wielkie namioty festynowe bo to grubsza sprawa ale namioty na kilka-kilkanaście osób. Da się je tanio kupić i przewozić w zwykłym kombi. Jeśli pomysł wypali można pomyśleć o rozwinięciu go o stoły i ławki, może nawet grilla z obsługą.
Dzięki. Świetny pomysł.